Jest 4:34 dnia następnego, a dostępu do GRY przez GG nadal nie ma.
Umowa jak sam nazwa wskazuje, jest zwykle co najmniej dwustronna. Jeżeli jedna ze stron jej nie dotrzymuje, istnieje prawne uzasadnienie jednostronnego rozwiązania umowy, spowodowane jej niedotrzymaniem. Jest więc znakomita okazja uwolnienia się od GG.
Dobra
Umowa zawiera także zwykle klauzulę, o karach za jej niedotrzymanie,więc właściciel GRY otrzyma zapewne kolosalne odszkodowanie, za brak dostępu do GRY, czyli na awarii może zdecydowanie lepiej wyjść finansowo, niż na bezawaryjnym dostępie. Co za tym idzie, prosto mówiąc, właściciel GRY na awarii zarobi kupe kasy (chyba że ma tak niewydarzonych prawników i tak oczywistej kwestii, w umowie z GG nie uwzględnili, eeeee........ nie możliwe).
Jeżeli szeroki strumień kasy z odszkodowania, zasili konto właściciela GRY, to chyba oczywiste jest, iż winien zrekompensować straty graczom.

, właśnie temu "niewielkiemu 25%-towemu ułamkowi" grających prze GG, to oczywista oczywistość, ponieważ GRACZE, zakładając tu konta, zawarli
Umowę z właścicielem gry (nie z GG), a warunki tej
Umowy nie są przez niego dotrzymywane (i guzik nas graczy interesuje czy to wina właściciela czy GG). Odszkodowanie się nam należy "jak psu buty"