i robi się coraz ciekawiej...
bo jak rozumiem właśnie zostałam poinformowana o tym, że moderator Jaster mówiąc wprost KŁAMCĄ JEST I TYLE :-D
co do emocji okazanych jakie mi się zarzuca, to spytam się całkiem delikatnie... czy którykolwiek z Was nie okazałby emocji w tej sytuacji.
od półtora miesiąca nic innego członkowie gildii asgard nie robią jak tylko wyczynowo zgłaszają zasiadanie konta przeze mnie i xawiego, oraz non stop plują w naszym kierunku tymi zarzutami publicznie
oto kilka z wieeeeeeelu popisów:
http://scr.hu/1nl/lcq45
http://scr.hu/1nl/zoc63
http://scr.hu/1nl/b6icv
http://scr.hu/1nl/gjj1z
http://scr.hu/1nl/bq5el
i tak w kółko macieja ciągle ta sama piosenka...
plota nawet mówiła o niebotycznej ilości zgłoszeń jakie popłynęły do administracji w ciągu tego czasu, sama zresztą prosiłam o sprawdzenie logowań w każdej z powyższych sytuacji, ale jak do tej pory odzewu nijakiego oczywiście nie ma, żadnej informacji zwrotnej, czy zostały one sprawdzone, żadnego ajm sory również ze strony oszczerców
i na tą sytuację wpada wisienka na torcik
Ahmed z dokładnie tą samą chóralną pieśnią na ustach co i jego poprzednicy.
BO IM WSZYSTKIM SIĘ WYDAWAŁO...
Więc szczerze mówiąc nie wydaje mi się, że zbyt emocjonalnie zareagowałam, wręcz zbyt słabo.
A umycie rączek w pięknym stylu niczego nie zmienia, jeśli się przyszło z oskarżeniem to wypadałoby przyjść i posypać również głowę popiołem.
Niczym się w moich oczach nie różni oskarżenie ze strony moderatora od oskarżeń całej reszty gildii asgard - się wszystkim wydaje.