Sprzeczacie sie w zasadzie nie wiadomo o co. Przemyslec byloby warto co SOJUSZ daje sam w sobie, bo moim zdaniem tu pies pogrzebany. W takiej formie jak jest to chyba niewiele. sojuszowa skrzynka codziennie nie jest moim zdaniem warta comiesiecznego wykupowania paktu o nieagresji ;p . Kazdy wie co dzieje sie na grach - bija sie wszyscy ze wszystkimi a potem krzyki i lamenty ze sojusznik bije sojusznika. Na zamku sojusz ma czerwone nozki i tez niewiele gildii zwraca uwage na to czy bije sojusznika czy wroga. Tryb sojuszu obowiazuje TYLKO na szlaku i thule. Stad moje pytanie, czy warte to jest 500k na pakt ? Moze dobrym pomyslem bylyby mniejsze sojusze (np 5 gildiowe) ale pod warunkiem ze tryb sojuszowy obowiazuje wszedzie, na wszystkich grach (epik) i na zamku 2, wtedy chyba mialoby to wiekszy sens niz teraz.
__________________
Oddajcie mi moje posty
"Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi"
|