Quote:
Originally Posted by *ahmed*
Tak czytam ten post i aż postanowiłem po raz pierwszy od bardzo dawna coś na tym forum napisać.
PYCHA Szanowny kolego przemawia przez Ciebie i to pycha przeogromna.
Po pierwsze - gdzie Ty widzisz tutaj jakiekolwiek podobieństwo do swojego pomysłu? Ja tu widzę połączenie przeniesionych z karawany indyków z falami z ostatniego eventu połączone do tego z przeniesieniem prawideł karawany na lokację będącą do tej pory oazą spokoju - jednym zdaniem totalną napierdzielankę, skierowaną głównie przeciwko zasiedziałym na serwerze mobo-bójcą.
Po drugie - jeśli miałbym dopatrywać się jakiegokolwiek podobieństwa, to raczej Ty tworząc swój projekt czerpałeś pełnymi garściami z wcześniejszych rozwiązań Fragorii - mamy zatem u Ciebie fale (cztery normalne i na piątej boss), co o dziwo strasznie przypomina mi zakończony event; mamy rozgrywkę grupową - można porównać to do bicia Banshee lub walki w turniejach, które finalnie nie weszły, ale o których wiedzieli wszyscy.
Po trzecie - od siebie dałeś ów magiczny kryształ, ale jakoś nie widzę go w tym nowym evencie we Fragorsku.
Zatem wybacz, że się powtórzę: przemawia przez Ciebie pycha, a do tego zakłamanie, a nie ma to jak pokora i skromność
A tak na marginesie event zapowiada się ciekawie - wreszcie walki zasmakują ci, którzy nosa poza lokację PvE nie wystawiają. Do tego widzę kolejny atut - przypuszczalnie można będzie się nieźle w zdobyczne surki obłowić piorąc wszelkiej maści magazyny i postaci wracające z jaskiń
pozdrawiam
*ahmed*
|
Nie będę aż tak brutalny w wypowiadaniu się co przez Ciebie przemawia - punkt widzenia zależy od punktu leżenia-.
Po pierwsze nie masz pojęcia bo nie brałeś w tym udziału jakie były wytyczne do tworzenia pomysłów i jakie były zalecenia programistów i była potrzeba wymyślenia 6 gier w krótkim czasie. Ale jedno muszę przyznać dobrze to sobie wykombinowałeś, że to oryginalny pomysł wzięli troche z tego i troche z tego i jeszcze troche z tamtego aha i kawalek z tamtego
a tu mieli gotowy pomysł .
Jezeli chodzi o te niby turnieje to mów za siebie bo 99% graczy do tej pory nie ma pojęcia po co biega z grupami na jakieś turnieje ( czeski film ).
hmm... co do napierdzielanki to raczej w banku ani cechu nikogo i tak nie ubijesz , a są zwoje teleportacji i mozna bedzie bezpiecznie wyjsc z miasta a surki z jaskin to sobie w Chierunikach zostawie po co do miasta lecieć albo w małej wiosce bezpiecznie przechodząc przez ziemie zachodnie i centralne.
Co do bicia mobo-bójców to ilu masz ich w gildii ? bo raczej po za swoją gildią to kogo chcesz bić na swoim serwerze ? no to napewno zmotywuje gildie do współpracy z Tobą jak ich będziesz ubijał przez 3 godziny przy kamieniu - jak już pisałem wcześniej punkt widzenia zależy od punktu leżenia - są tacy co zakładają klapki na oczy i zabijają wszystko co się rusza bo ich to jara - ale są tacy użytkownicy tej gry co czerpią przyjemność z bicia bosów albo chodzenia na mini gry .