|
![]() |
#11 | |
Senior Member
|
![]() Quote:
00,00 - start walki 01,50 - używam Bezruch - użycie natychmiastowe, odpoczynek 1,5 sek - ładuje 2 kulki 03,00 - drugi raz używam bezruch - naładowane mam dwie kulki 04,00 - włączam ducha - użycie 1 sekunda - łatwe do przerwania ogłuszeniem itp 05,30 - używam Bezruch - ładuje dwie kulki 07,00 - używam bezruch - ładuje kolejne dwie kulki 08,00 - ukłucie - najmocniejszy skill - użycie 1 sekunda - łatwe do przerwania lub wyjścia z zasięgu. Obrażenia na uzdro takiego jak Ty - około 60k przy włączonym duchu, bez tego około 40k 09,50 - używam Bezruch - ładuje dwie kulki 11,00 - używam bezruch - ładuje kolejne dwie kulki 12,00 - kolejne ukłucie W tym momencie kolejka leci od nowa - muszę nabić kulki na ducha, nabić kulki na silny skill itp W tym czasie uzdro: 00,00 - lepsze leczenie - w Twoim przypadku ok 80k życia 01,00 - lepsze leczenie 02,00 - lepsze leczenie 03,00 - lepsze leczenie 04,00 - lepsze leczenie 05,00 - lepsze leczenie 06,00 - lepsze leczenie 07,00 - lepsze leczenie 08,00 - lepsze leczenie 09,00 - lepsze leczenie 10,00 - lepsze leczenie 11,00 - lepsze leczenie 12,00 - lepsze leczenie Liczymy dalej: ja w ciągu 12 sekund zadam maksymalnie 240k obrażeń Ty w ciągu 12 sekund zaleczysz 960k punktów życia Wystarczy na zaleczenie siebie i smoka i czekanie na wsparcie klasy bijącej lub wycofanie się z pola walki - TAK na wycofanie lub wsparcie - NIE na ubicie wroga, bo uzdro nie jest od bicia - jest od leczenia! No ale... jeśli ktoś ma ambicje walczyć zamiast leczyć i wali ciągle Gniewem Niebios to i nie dziwota, że mana ulatuje jak wiosenna mgła... Ktoś tam już wyżej to napisał, więc nie będę oryginalny - proponuję zmienić klasę na zaklinacza, ponieważ obserwując historię naszych potyczek widzę jedno - duszę masz wojownika, a nie lecznika, a do wojowania uzdrowiciel się nie nadaje. Walczyłem z wieloma uzdrowicielami na swoim poziomie lub niewiele niższym i z podobną oceną - masakrycznie ciężko ich ubić - do tego stopnia, że w trakcie ostatniego eventu z pisankami biłem wspólnie z Bloodsportem pewnego uzdrowiciela - Unbiddena - biliśmy go ponad DWIE minuty zanim padł - po takim czasie skończyła mu się mana. No ale Unbidden ani razu nie użył Gniewu Niebios - tylko lepsze leczenie, czasem globalkę, a jak kończyła się mana to dał sobie pełne uzdrowienie. Jesteś jedynym uzdrowicielem, który notorycznie bije gniewem niebios zamiast walczyć ![]() A co do kwestii tarczy zaklinacza - ona nie ma nieskończonej pojemności wchłaniania! Moja (chyba jedna z największych we Frago) wchłania 25k obrażeń. Znaczy to tyle, że po zbiciu tej wielkości wszystko wchodzi we mnie jak w masło. Wystarczy tylko pomyśleć i rozbić tarczę przed użyciem swojego najmocniejszego skilla. A strzelcy? Nie ma tak kolorowo - dostanę ciszę i lipa. No ale trzeba sobie radzić i wiedzieć co wtedy robić ![]() Last edited by *ahmed*; 05-01-2013 at 05:05 PM.. |
|
![]() |
![]() |
|
|